Fundacja im. Jacka Kaczmarskiego

Festiwal Piosenki Poetyckiej Nadzieja

„…Że młodość w życiu się nie rozmyje,
Życie nie będzie tylko więdnięciem,
Że umrze pięknie — co pięknie żyje
I że po śmierci przetrwa w pamięci?…”

Jacek Kaczmarski
Nadzieja śmiełowska


Długie owacje na stojąco… bo to takie miejsce, taki festiwal. I taka atmosfera. Relacja z IX edycji Festiwalu „Nadzieja”


Za nami IX edycja Festiwalu Piosenki Poetyckiej im. Jacka Kaczmarskiego „Nadzieja”, która miała miejsce w dniach 27-28 lipca 2012 roku w Kołobrzegu. A rozpoczęła się nietypowo: panowie rozdali paniom na widowni czerwone płatki róż – to było takie serdeczne preludium do Nocy Romantycznej.

Laureaci 2013

Co roku w ostatni weekend lipca nad morze zjeżdżają fani twórczości i przyjaciele poety. – tak relacjonuje Anna Łukaszuk z „Gazety Wyborczej”.

Poetycka podróż zaczyna się w piątkowe popołudnie. W hali Łuczniczka 16 młodych muzyków rywalizuje w konkursie na najlepsze wykonanie i interpretację piosenki Kaczmarskiego. Atmosfera jak w grupie przyjaciół. Bo tu prawie wszyscy się znają. Około 500 osób niezmiennie przyjeżdża od lat. Każdy uczestnik przygotował dwie piosenki – Jacka i autorską. Jest Sen Katarzyny II w rytmie swinga, aktorski Postmodernizm. Ale są też interpretacje klasyczne. Bo nie wszystkie piosenki mistrza nadają się na wariacje. Paweł Wójcik wykonuje napisane przez siebie Toasty. Wielkie brawa za dojrzałość tekstu i wykonania. Jest oczywiste, że nagroda publiczności jest przyznana.

Apolinary Polek miał wystąpić jako czwarty. Jednak nie dojechał. Zjawił się na sam koniec. Jechał stopem. Wygrał.

– Byłem pewien, że nie zdążę. A o tym, że wygram, nawet nie marzyłem.

Apolinary jest samoukiem. Sam mówi, że wziął kiedyś gitarę i zaczął brzdąkać. Teraz koncertuje. Lubi poezję śpiewaną, piosenkę autorską. Jego występ doceniła też monachijska Polonia, która zaprosiła go na tournée.

Laureaci 2013

Druga część magicznego wieczoru to Noc Romantyczna. Program złożony z piosenek Kaczmarskiego traktujących – czasem poważnie, czasem frywolnie – o stosunkach damsko-męskich wykonują aktorzy Piotr Machalica, Jacek Bończyk, Jacek Zawada, Klementyna Umer i Anna Sroka. Doskonałe widowisko artystyczne. Długie owacje na stojąco. Jest prawie północ, w hali gorąco i duszno. Ale nikt nie wychodzi. Czekamy na recital Jacka Bończyka „Mój Staszewski”. Piosenki Stanisława Staszewskiego doczekały się wyjątkowej interpretacji. Patrząc na artystów, publika się uśmiecha. Bo oni bawią się tak samo dobrze jak my. Bo to takie miejsce. Taki festiwal. I taka atmosfera.

Laureaci 2013

W drugi dzień – koncert Kaczmarskiego. Wśród przyjaciół „Kaczmara” krążą koncerty rejestrowane w mieszkaniach. Tak jest i tym razem. Jacek gra w Monachium. Jest rok 1989. Patrzymy na ekrany ustawione w sali. Jakby grał specjalnie dla nas. A my jesteśmy dla niego. Za rok też będziemy – tyle Ania Łukaszuk.

Dodajmy zatem do tych wrażeń, kilka istotnych uzupełnień. II miejsce w konkursie (nominacja także do Finału Festiwalu Piosenki Studenckiej w Krakowie) zajęła Paulina Kaleta z Lubina, której towarzyszył zespół Karabela. Paulina wykonała dwie piosenki: Wesołe miasteczko Jacka Kaczmarskiego i autorską (muz.) do słów Bolesława Leśmiana pt. Przyjdę jutro choć nie znam godziny .

III miejsce zajęła Dagmara Czechura z miejscowości Knapy. Jury pod przewodnictwem Jana Poprawy wysoko oceniło wykonanie piosenki Jacka Kaczmarskiego pt. Postmodernizm i autorską pt. Śniadanie na trawie.

Laureaci I, II i III miejsca otrzymali nagrody finansowe Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Wyróżnienia (również nagrody finansowe Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego) trafiły do: zespołów Bez granicQuasimodo oraz Pawła Wójcika, który został też laureatem Nagrody Publiczności.

Laureatką Nagrody im. Władysława Stasiak została Angelika Irauth z Puław. Nagrodę wręczyła fundatorka, Barbara Stasiak.

Nagrodę Polonii w Niemczech zdobył Apolinary Polek.

Laureaci 2013

Dodajmy, że nagrody – obok Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego Bogdana Zdrojewskiego – ufundowali również: Sponsor Festiwalu Grupa Energa, Europejskie Centrum Solidarności w Gdańsku, wojewoda zachodniopomorski Marcin Zydorowicz, dziennikarz Piotr Załuski, Centrum Promocji i Informacji Turystycznej w Kołobrzegu, Wydawnictwo Demart, Wydawnictwo MG, Stowarzyszenie Wolnego Słowa oraz Prezes Wydawnictwa Licomp Empik Multimedia Sp. z o. o. Marcin Turski.

Tradycyjnie na „Nadziei” spotkały się ze sobą w meczu piłkarskim drużyny: publiczności i Fundacji. Po zaciętym meczu wygrał zespół Fundacji wynikiem 5:3. Po raz pierwszy w zwycięskiej drużynie zagrał Xiang Zhou z Chin, który strzelił też pierwszego gola w tym meczu. Piłki na ten mecz podarował Sponsor Festiwalu Grupa Energa.

Festiwal zakończył się spotkaniem w sali konferencyjnej hotelu Aquarius Spa, gdzie widzowie mogli usłyszeć i zobaczyć prywatny, domowy koncert Jacka Kaczmarskiego z 1989 roku, jaki miał miejsce w Monachium. Potem o wspólnych latach spędzonych na emigracji w tym mieście opowiadał dziennikarz i reżyser Piotr Załuski.

Jacek Kaczmarski pojawił się pod koniec lat 70. Był zjawiskiem niespotykanym. Młody chłopak, którego pieśń uderzała swą siłą. Poznałem Go, gdy śpiewał na naszych spotkaniach.

Dla nas, ludzi opozycji, szybko stał się symbolem ducha sprzeciwu i wolności. Gdy w 1980 roku powstała „Solidarność”, stał się jej bardem. Jego pieśni dawały ludziom ruchu „Solidarności” poczucie mocy.

Lecz przedstawianie Jacka tylko jako barda opozycji to zubożanie jego poetyckiej wielkości. Był bowiem poetą najwyższej próby, czy to kiedy śpiewał o obrazach, wydarzeniach historycznych, czy wreszcie o relacjach między ludźmi, o miłości. Był także wspaniałym poetą religijnym, filozoficznym i lirycznym, w którego piosenkach tony podniosłe sąsiadują z niespieszną refleksją metafizyczną i egzystencjalną.

Festiwal Piosenki Poetyckiej „Nadzieja” jest poświęcony właśnie temu lirycznemu wątkowi twórczości Jacka. Cieszę się bardzo, że organizatorzy tak właśnie zdecydowali się uczcić pamięć naszego przyjaciela. Jestem przekonany, że jest to doskonały sposób budowania więzi między moim pokoleniem a pokoleniem wchodzącym dzisiaj w dorosłe życie. W ten sposób buduje się ciągłość idei i postaw.

Jest to już dziewiąta edycja festiwalu. Z tej okazji pragnę powinszować wszystkim osobom i instytucjom, które przyczyniły się do powstania i rozkwitu tego artystycznego wydarzenia. Żałuję, że obowiązki nie pozwalają mi przybyć, by wraz z Państwem posłuchać artystów i przeżyć niezapomniane chwile podczas festiwalu – wzruszenia, poczucia więzi i wspólnego przeżywania muzyki i poezji – napisał w specjalnym liście adresowanym do widzów IX edycji Festiwalu Piosenki Poetyckiej im. Jacka Kaczmarskiego „Nadzieja”, którzy tłumnie wypełnili halę „Łuczniczkę”, pan Prezydent RP Bronisław Komorowski. List odczytał, otwierający wraz z Marcinem Kunickim, członkiem rady fundacji Fundacji im. Jacka Kaczmarskiego, starosta kołobrzeski Tomasz Tamborski.

Specjalny List wystosował też do publiczności Jacek Jezierski – prezes Najwyższej Izby Kontroli. Odczytał go gen. Marek Bieńkowski.

Tegorocznej „Nadziei” patronowali: Bogdan Zdrojewski – Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Marcin Zydorowicz – Wojewoda Zachodniopomorski, Anna Mieczkowska – Członek Zarządu Województwa Zachodniopomorskiego oraz Tomasz Tamborski – Starosta Kołobrzeski.

– Chcieliśmy bardzo gorąco podziękować wszystkim instytucjom za wsparcie i pomoc w tym: Sponsorowi Festiwalu Grupie Energa, Europejskiemu Centrum Solidarności, Agnieszce Trafas (ośrodek ProVita w Kołobrzegu), NSZZ Solidarność Region Pobrzeże, Gdańskiej Fundacji Dobroczynności, Miejskiej Energetyce Cieplnej, Tomaszowi Waścińskiemu z hotelu Aquarius SPA, Janowi Wojciechowskiemu z ośrodka Jantar SPA, Marcinowi Turskiemu i firmie Empik, Robertowi Małkowiczowi, Markowi Zawadzkiemu – wójtowi Gminy Dygowo, Fundacji Agora, Fundacji Niepodległości, Zbigniewowi Mańczykowi z drukarni Origami, ale przede wszystkim Starostwu Powiatowemu i tym samym Tomaszowi Tamborskiemu. Dziękujemy też Bożenie Wojnowskiej, Kasi Janickiej i Marcinowi Zielińskiemu z Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, a także Ilonie Rogali z hotelu Centrum. Szczególne wyrazy wdzięczności należą się Pawłowi Danowskiemu, Rafałowi Baranowskiemu, Szymonowi Gulczyńskiemu, i Radomirowi Kolendowiczowi – mówi Jacek Pechman, dyr. art. Festiwalu „Nadzieja”.

Do zobaczenia za rok na jubileuszowej gali.


 

Nagranie z IX Festiwalu „Nadzieja”


© Fundacja JK 2007